Gdy za chwilę przychodzą znajomi, a Ty nie masz co im podać. Idealne rozwiązanie? Napoleonka!

Jest to ciasto, które odkryłam dzięki mojej znajomej i teraz robię je za każdym razem, gdy nie mam za dużo czasu, a chcę poczęstować moich gości czymś przepysznym. A gdy upiekę ją tak po prostu, bo odzywa się we mnie chęć kulinarnego wyżycia się, to jedzona przez moją rodzinę, znika w całości zanim zdąży ostygnąć. Uwielbiam siedzieć przed piekarnikiem i patrzeć na ciasto francuskie, które podczas pieczenia przyjmuje różne kształty. I uwielbiam wyraz twarzy osób, które jedzą to ciasto. :-)

Napoleonka

1 l mleka 3,2% (odlać jedną szklankę)

250 g masła

2 cukry wanilinowe

1 szkl. cukru

1 szkl. mąki pszennej

2 jajka

1 budyń śmietankowy rodzinny(80 g)

2 gotowe blaty ciasta francuskiego

odrobina cukru pudru

Gotujemy masę budyniową:

3/4 litra mleka zagotowujemy z masłem, często mieszając. Pozostałe mleko, cukier, cukry wanilinowe, mąkę, żółtka i budyń miksujemy i wlewamy go gotującego się mleka z masłem. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie ubijamy białka i dodajemy, delikatnie mieszając do masy budyniowej. Następnie wykładamy standardową, dużą formę papierem do pieczenia, wykładamy na spód jeden blat ciasta francuskiego, wylewamy na niego powstałą masę budyniową i przykrywamy drugim blatem ciasta francuskiego.

Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni Celsjusza i wstawiamy do niego ciasto na 15-20 minut. Ciasto jest gotowe, gdy górne ciasto francuskie lekko się zezłoci. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!