Pączki z tradycjami

Kto nie lubi pączków? Mało znajdzie się chyba takich osób. Ja zdecydowanie należę do ich fanów, a z okazji Tłustego Czwartku mam pretekst do sięgnięcia po mój ulubiony, rodzinny przepis z tradycjami (pochodzi on jeszcze z XIX wieku, używać go zaczęła moja prapraprababcia). Nie wiem dlaczego, ale wyciągam go tylko na szczególne okazje. Dziś dzielę się nim z Wami, mam nadzieję, że pączki z niego będą Wam smakowały tak samo jak mnie i mojej rodzinie.

Pączki
przepis na ok. 19 małych/10 dużych pączków (oryginalny przepis był na 3 razy więcej)

- 40 g drożdży
- 1/3 szkl. ciepłego mleka (lub piwa)
- 70 g masła
- 1 całe jajko
- 2 żółtka
- 1/2 szkl. cukru
- 400 g mąki (2 szklanki)
- 1 łyżka rumu
- szczypta soli

Mleko przelać do miseczki, wsypać do niego pokruszone drożdże oraz odrobinę cukru. Odstawić do wyrośnięcia.
Masło rozpuścić i zostawić do ostygnięcia.
Jajka rozmieszać z cukrem w dużej misce (do tej miski będziemy dodawać wszystkie składniki). Do tego dodać mąkę, cukier, sól, przestudzone masło, rum i wyrośnięte drożdże. Ciasto wyrabiać aż będzie łatwo odchodziło od rąk. Potem klepać ciasto ręką około 10 minut. Ciasto ma być nie twarde i nie rzadkie.
Teraz ciasto odstawić do wyrośnięcia (pod przykryciem) na około godzinę w ciepłe miejsce bez przeciągów (ciasto powinno podwoić swoją objętość). Po tym czasie ciasto wyjąć z miski, jeszcze raz wyrobić i rozwałkować na grubość około 1 cm. Z ciasta wycinać krążki (ja robię to szklanką). Tak przygotowane pączki położyć na ściereczce, przykryć je drugą ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około godzinę (w ciepłym miejscu bez przeciągów).
Wyrośnięte pączki smażyć na tłuszczu rozgrzanym do 175°C. Ja nie mam termometru cukierniczego, więc do tłuszczu wrzucam skórkę od chleba i gdy ładnie się rumieni, to znaczy, że tłuszcz jest gotowy. Smażyć można na oleju rzepakowym albo smalcu. Ważne, żeby tłuszczu w garnku było tyle aby pączki nie dotykały do dna. Pączki smażyć po obu stronach, przewracając gdy jedna strona ładnie się już zarumieni. Po usmażeniu pączki ostudzić, można je nadziać dżemem albo marmoladą, udekorować lukrem lub cukrem pudrem.

Smacznego!