Ucierana babka kokosowa

Pomysł na zrobienie babki chodził mi po głowie już od dłuższego czasu. Niestety nie mogłam znaleźć książeczki, w której był on zapisany. Na szczęście poszłam na strych, odgrzebałam co trzeba i znalazłam to, czego szukałam. :) Tą babkę robiłam z moją mamą i z bratem za czasów kiedy jeszcze nawet nie mieliśmy miksera w domu - na zmianę ucieraliśmy wszystko w makutrze aż zaczynały boleć nas ręce, wtedy przychodziła zmiana. :) Mam z tym bardzo dobre wspomnienia. Pamiętam też cały czas smak tej babki, bardzo specyficzny, wpisujący się w pamięć małego dziecka. Tym razem z szuflady nie wyciągnęłam makutry, tylko użyłam miksera, ale smak wyszedł ten sam.

Ucierana babka kokosowa

- 200 g miękkiego masła
- 1 szkl. cukru pudru
- 6 jajek - osobno białka i żółtka
- 1/2 szkl. mleka
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 szkl. mąki pszennej
- 1 szkl. mąki ziemniaczanej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g wiórków kokosowych

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Do tego dodawać kolejno po jednym żółtku, cały czas miksując. Dodać mleko i również zmiksować. Dodać cukier waniliowy, zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę i dodać je powoli do wcześniej zrobionej masy, na zmianę z mąką pszenną i mąką ziemniaczaną. Należy miksować na najniższych obrotach miksera. Gdy wszystkie składniki będą już ze sobą dobrze połączone, należy dodać wiórki kokosowe i również wmieszać je na najniższych obrotach miksera.
Masę przełożyć do formy wysmarowanej masłem. Piec w piekarniku nagrzanym do 170°C przez około 45 minut. Jeżeli babka będzie się za mocno przypiekać, należy przykryć formę folią aluminiową (błyszczącą stroną do zewnątrz) po około 30 minutach. Pod koniec pieczenia babkę można nakłuć patyczkiem i zobaczyć, czy jest już sucha. Studzić w uchylonym piekarniku.

Smacznego!