Ciasto cytrynowe - pycha!

Z reguły rzadko piekę ciasta dla siebie, często znajomi albo rodzina proszą mnie, żebym upiekła coś dla nich, bo mają imprezę albo chcą dać komuś w prezencie coś pysznego. Tym razem moja ciocia poprosiła mnie o upieczenie dla niej jakiegoś ciasta, bo jedzie na imieniny do swojej znajomej. Po krótkim namyśle zdecydowałam się na jedno z lepszych ciast(oczywiście dla mnie, bo uwielbiam wszystko co cytrynowe). Nie jest wcale trudne do wykonania, najtrudniejszą częścią jest wyłożenie blaszki folią aluminiową i posmarowanie jej masłem. :D

Ciasto cytrynowe

źródło: http://whiteplate.blogspot.com/2007/11/cytrusowy-weekend-z-cytrynowymi.html

Ciasto:

- 2 szkl. mąki

- 2/3 szkl. drobnego cukru

- 1/4 łyżeczki soli

- 200 g miękkiego masła

- skórka starta z dużej cytryny(na drobnej tarce)

Masa:

- 4 bardzo duże jajka

- 1,5 szkl. cukru pudru

- 1/4 szkl. mąki

- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

- 2/3 szkl. soku z cytryny - to sok z(mniej więcej) 3 cytryn

- skórka starta z dużej cytryny(na drobnej tarce)

Wymieszać suche składniki na ciasto. Masło miksować około 2  minuty i dodać do niego wymieszane suche składniki oraz skórkę cytrynową. Wszystko wyrobić ręcznie. Formę(25x35) wyłożyć folią aluminiową i wysmarować masłem. Następnie wylepić spód otrzymanym ciastem i wstawić do wcześniej nagrzanego na 175°C piekarnika na około 20 minut - piec aż zrumieni się wierzch.

W czasie, gdy piecze się spód przygotowujemy masę do wylania na spód. Jajka ubić mikserem, następnie dodać do nich cukier i dalej ubijać, około 5 minut, aż powstanie kogel-mogel. Teraz dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia, następnie sok z cytryny i skórkę. Kiedy wszystko się połączy, wylać na podpieczony spód. Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 160°C i piec 30 minut. Po upieczeniu wystudzić i pokroić.

Smacznego!