Mój tata bardzo lubi wszelkiego rodzaju słodycze, więc na Dzień Taty postanowiłam upiec mu ciasteczka w jego ulubionym smaku - czyli czekoladowe. Można je jeść zarówno na ciepło (prosto po wyjęciu z piekarnika), jak i wtedy, kiedy już wystygną. W obydwu wydaniach są przepyszne. Zaskoczyło mnie to, jak intensywny jest ich czekoladowy smak. Te, które zrobiłam były w moim odczuciu trochę za słodkie, więc podam przepis ze zmniejszonej ilości cukru. Oprócz czekolady można do nich dodać orzechy pokrojone w kawałki, rodzynki, ciekawym pomysłem mogłyby być też na przykład płatki śniadaniowe - muesli, płatki kukurydziane. W sumie chyba każdy rodzaj by się sprawdził. Cukier muscovado, który jest potrzebny do wykonania tych ciasteczek jest do nabycia w większości hipermarketów, na pewno też w marketach ze zdrową żywnością. Zamiast niego ostatecznie można użyć też zwykłego brązowego cukru, ale cukier muscovado byłby o wiele lepszy - ma inny smak i jest bardzo drobny.
Ciasteczka czekoladowe
(około 28 sztuk)
źródło: http://whiteplate.blogspot.com/2009/10/rozowy-tydzien.html
źródło: http://whiteplate.blogspot.com/2009/10/rozowy-tydzien.html
- 100 g ciemnego cukru muscovado
- 90 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 30 g kakao
- 150 g białej czekolady, pokrojonej w kawałki
Cukier utrzeć z masłem. Do tego dodać jajko i cukier waniliowy. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakaem, dodać do masła. Do tego dodać pokrojoną na kawałki czekoladę i zmiksować aż do połączenia składników.
Dwie blachy wyłożyć papierem do pieczenia i pomagając sobie dwiema łyżeczkami do herbaty, nakładać na nie porcje ciasta w odstępach około 4 cm. Blachy wstawić do piekarnika wcześniej nagrzanego na 180°C i piec przez 8-10 minut.
oooo, tu mnie masz. ciasteczka czekoladowe to moja druga pasja..po spaniu oczywiście :D Marta A.
OdpowiedzUsuńMuszę właśnie wypróbować więcej przepisów, ale te były najlepsze z tych, które do tej pory robiłam.
UsuńNie pamiętam, żebyś mnie nimi częstowała - cóż za nietakt z Twojej strony :P
OdpowiedzUsuńTo był prezent dla mojego Taty z okazji dnia ojca, ale mogę się niedługo poprawić. ;)
UsuńO, moje ulubione! :)
OdpowiedzUsuńJak się kiedyś spotkamy, to upiekę. :)
Usuń